Po długiej przerwie na blogu pora odświeżyć temat. Czasu jak zwykle za mało, dobra jest za krótka, wszystko nie tak jak powinno być. No ale się maluje, bo malować trzeba ;) Skończona 30 Plaguebearers of Nurgle, chłopaki byli już wcześniej pomalowani, tak więc to co z nich powstało, to zupełny remake. W niektórych miejscach problemem była wcześniej dość grubo położona farba. Ostatecznie wyszli o tak.
Zapraszam także do polubienia naszego
FANPAGE'a.
I mały WIP, przynajmniej podczas pstrykania zdjęcia był na takim etapie. Rogi i wisząca na nich ucięta głowa nie zrobione, no i podstawka. Nie zdążyłem zrobić w ostatecznej formie zdjęcia. Pojechał kapitan plagusów do domu, razem ze swoją obstawą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz