Modele W40K nie mają tutaj zbyt dużej widowni, przynajmniej w porównaniu ze starymi edycjami goblinów czy tam orków (swoją droga tych niebawem kolejna seria).
Wracając.. zmalowałem całkiem niedawno takiego oto Necron Destroyer Lorda, czy tam szybciej "Deskolorda" ;), kolorystyka dobrana tak, aby pasował do reszty armii, jednak miał mieć to coś i się wyróżniać. Spędziłem nad nim całą nockę i wyszło mi o takie coś jak na zdjęciach poniżej, może się spodoba ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz