czwartek, 15 września 2016

Frostheart Phoenix

No to sruuu...

Miałem postanowienie aktualizować bloga chociażby raz w tygodniu i jak zwykle mi się to nie udało. Chciałbym zwalić winę na brak czasu, ale to chyba jednak poniekąd lenistwo. W każdym razie, żeby nie przynudzać.. Pomalowałem takiego oto Frostheart Phoenix'a, z tego co się orientuję ptaszyna będzie stała na półce. Mam nadzieję, że kolorystyka przyciągnie uwagę widza ;) 




Brak komentarzy: